Antoś zdecydowanie miał swoją wizję na przebieg naszej sesji. Konik na biegunach? Nie teraz. Teraz klocki. No dobra to klocki. Odwracam się, a Antoś na koniku :D Działać trzeba było szybko i sposobami, w czym niesamowicie pomogli mi Rodzice :) Tak właśnie często wyglądają sesje dziecięce- bieganina i podstępy- wszystko po to, żeby później na zdjęciach Maluszek wyglądał, jakby grzecznie przesiedział w miejscu całą sesję :D
Popatrzcie jaki Przystojniak <3