Edyta i Damian to niesamowicie pozytywna para, którą polubiłam na maxa już przy pierwszym spotkaniu. Kiedy dowiedziałam się, że Ich wesele odbędzie się w Bielsku- Białej, wiedziałam że będzie petarda! A jeszcze kiedy powiedzieli mi, że co roku jeżdżą na woodstock, chodzą po górach, słuchają tej samej muzyki co ja, zdecydowanie nić porozumienia była jeszcze większa- nie myliłam się! Oni sami- wyluzowani, na weselu nie przejmujący się detalami, bawiący się najlepiej w życiu ze swoimi niesamowicie pozytywnymi i szalonymi Przyjaciółmi i Rodziną. Stworzyli fantastyczną atmosferę swojego najważniejszego w życiu dnia, a kapela góralska, która gościnnie wystąpiła i poprowadziłą szereg fantastycznych animacji sprawiła, że poczułam jeszcze lepiej klimat tamtego miejsca. Do tego plener- pełen miłości, szczęścia, mimo zupełnie niestandardowego miejsca. To był dla mnie zaszczyt, że mogłam stać się częścią tych chwil.