Rodzice z Maleńką Amelką zgłosili się do mnie już na przełomie 3 i 4 tygodnia życia. Normalnie odmawiam wykonywania sesji takim Maluszkom, ponieważ sesje noworodkowe wykonuję do 14 dnia życia, ale tym razem złamałam tą zasadę. Łatwo nie było, ponieważ Amelka była bardzo ciekawa gdzie przybyła i za wszelką cenę chciała nadzorować przebieg zdjęć :D U Amelki owijki, które zazwyczaj uspokajają i usypiają Maluszka, również nie wchodziły w grę, ponieważ nie miała już tak bardzo giętkich nóżek, a przy każdej próbie zawinięcia rączek mieliśmy bunt na pokładzie :) Jednak upór i przede wszystkim spokój pozwolił mi na wykonanie kilku zdjęć, które mam nadzieję, staną się piękną pamiątką dla Niej i Jej Rodziców.
Oczywiście na zdjęciach nie mogło zabraknąć starszego brata- Oliwier był bardzo dzielny i spisał się na medal! :)
Zobaczcie sami efekty naszej sesji :)