Jedni lubią inni nie. Ja uwielbiam. Minimalistyczne sesje ciążowe. Bez
zbędnych gadżetów, proste, a tak wymowne. Już wiele razy powtarzałam, że
fotografia to dla mnie emocje, a nie otoczka wokół ludzi, dlatego tak
bardzo podoba mi się ta sesja <3 A w dodatku? Wraz z przyszłymi
Rodzicami zawitał do mnie jeszcze cudowny gość :)